Home » Ubezpieczenia » Zmiany na rynku motoryzacyjnym
Ubezpieczenia

Zmiany na rynku motoryzacyjnym

Rynek motoryzacyjny obecnie przechodzi diametralne zmiany. Wiele z nich wynika z przyczyn ekologicznych, ale też ekonomicznych.

Jakub Faryś

Prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego

Jak obecnie wygląda rynek motoryzacyjny i jakie czynniki go kształtują?

To, co kształtuje obecny rynek motoryzacyjny to, oprócz krajowych aktów prawnych, przede wszystkim dyrektywy i rozporządzenia unijne. 8 czerwca 2022 roku w Parlamencie Europejskim odbyło się głosowanie nad przyjęciem od 2035 roku rozwiązania, które w praktyce będzie oznaczało możliwość rejestracji samochodów wyłącznie bateryjnych i wodorowych. Będzie to kluczowa zmiana. Wszystkie inne, jak norma Euro 7, czy też dyrektywa bateryjna lub AFIR, czyli rozporządzenie w sprawie m.in. budowania sieci ładowania, są w zasadzie komplementarne w stosunku do tego aktu prawnego. W sposób prosty redefiniuje to branżę motoryzacyjną, ponieważ od 2035 roku w praktyce nie będzie można zarejestrować nowego auta spalinowego.

Jeśli chodzi o czynniki kształtujące rynek motoryzacyjny zależne od klientów, to ich przyzwyczajenia przez lata raczej nie ulegały zmianom. Można tutaj powiedzieć o wybieranych rodzajach nadwozia – w ostatnich latach są to SUV-y.

Jak duży wpływ na kształtowanie/zmiany na rynku mają dyrektywy unijne?

Politycy na szczeblu europejskim rzeczywiście są inicjatorami zmian, ale warto pamiętać, że są oni reprezentantami danych krajów. Obywatelom i rynkowi motoryzacyjnemu nie pozostaje nic innego, jak dostosować się do tego stanu rzeczy. Klienci muszą zaakceptować to, że dotychczasowy model mobilności będzie stale się zmieniał.

Przyczyną takich zmian są kwestie ekologiczne i zmiany klimatu. Nikt, kto wierzy nauce, nie próbuje dyskutować, z tym, czy zmiany klimatyczne następują i czy te reformy są potrzebne. Natomiast w życiu nic nie jest czarno-białe, dlatego oczywiste jest, że te zmiany klimatyczne spowodują bardzo duże modyfikacje, nie tylko na rynku motoryzacyjnym, ale również w nas samych. Czy dyrektywy unijne idą w parze z preferencjami klientów – i tak, i nie. Decyzja dotycząca rejestracji nowych aut wyłącznie elektrycznych i wodorowych od 2035 roku spotyka się z przeróżnymi reakcjami.

Jak rynek będzie się zmieniał/kształtował w najbliższej przyszłości?

Z pewnością nie będzie to tylko transformacja rynku motoryzacyjnego, ale też społeczna. Silniki, jakimi będą napędzane nasze samochody zmienią się ze spalinowych na elektryczne, a prąd będziemy pobierali z gniazdka albo wodorowego ogniwa paliwowego. No i również my – użytkownicy będziemy się zmieniać. Z pewnością w przyszłości częściej będziemy korzystać z transportu publicznego, rowerów, hulajnóg. W perspektywie 20-30 lat indywidualna motoryzacja, czyli samodzielne poruszanie się samochodem stanie się rzadsze. Nie będzie to tak popularne i łatwo dostępne jak było to do tej pory.

Czy jesteśmy gotowi na nadchodzące zmiany? Co zrobić, aby szybciej się do nich przystosować? Czy będzie nas na to stać?

Branża motoryzacyjna dostosuje się do tych zmian, w innym przypadku nie będzie miała miejsca w nowej rzeczywistości. Jak to odbędzie się w praktyce oraz w jaki sposób zostanie to przyjęte przez klientów pokaże przyszłość. Technologiczne zmiany już nastąpiły. Wszystko jest teraz zależne od użytkowników, choć od 2035 nie będą mieli  innego wyjścia.

My w Polsce nie jesteśmy obecnie zamożnym społeczeństwem więc sądzę, że w proporcji do zarobków zostanie utrzymany dzisiejszy poziom możliwości zakupu nowych aut, ale za 15 lat już tylko elektrycznych i wodorowych. Poza wszystkim jednak, mam nadzieję, że ceny samochodów zeroemisyjnych będą spadały.

Next article