Home » Ubezpieczenia » Za wypadki na drogach płacimy wszyscy
Ubezpieczenia

Za wypadki na drogach płacimy wszyscy

wypadki-na-drogach
wypadki-na-drogach

Marcin Tarczyński

Analityk – Polska Izba Ubezpieczeń

Według danych Komendy Głównej Policji, w zeszłym roku doszło do ponad 35 tys. wypadków komunikacyjnych, w których życie straciło ponad 3,3 tys. osób, a ponad 43 tys. zostało rannych. Chociaż z roku na rok dane te maleją, to nadal są one jednymi z najgorszych w całej Unii Europejskiej. Wypadki, oprócz tragedii ludzkich, wiążą się zazwyczaj z wysokimi kosztami finansowymi, które spadają na wszystkich użytkowników dróg. Zabezpieczeniem finansowym kierowców, którzy biorą udział w zdarzeniu na drodze są ubezpieczenia komunikacyjne: OC (odpowiedzialności cywilnej) oraz autocasco. Z tytułu obu tych ubezpieczeń w samym 2012 r. wypłacono niemal 9 mld zł odszkodowań i świadczeń oraz 6,5 mld zł w trakcie pierwszych trzech kwartałów 2013 r. Mechanizm ubezpieczeń wymaga od firm ubezpieczeniowych, aby składki za ubezpieczenie pokryły m.in. wypłacone odszkodowania. Tak więc im więcej wypadków jest na drogach, tym wyższe stawki za ubezpieczenia komunikacyjne płacą kierowcy.

Pierwsze z dwóch ubezpieczeń komunikacyjnych – OC, to obowiązkowe ubezpieczenie, które chroni obie strony zdarzenia. Jeżeli spowodujemy wypadek, odszkodowanie poszkodowanym wypłaci ubezpieczyciel, a nie my z własnej kieszeni. Z drugiej strony, poszkodowani nie muszą się martwić, czy sprawca wypadku posiada środki żeby zwrócić im np. koszty naprawienia samochodu czy rehabilitacji po wypadku, gdyż pieniądze otrzymają od jego ubezpieczyciela. Co więcej, zakres ubezpieczenia OC w każdej firmie jest jednakowy, bo jest on określony przepisami prawa. Różnice mogą natomiast dotyczyć ceny polisy, ponieważ ubezpieczyciele wyliczając wysokość składki, biorąc pod uwagę różne czynniki mające wpływ na ocenę ryzyka. Warto jednak wiedzieć, że kluczowym czynnikiem wpływającym na wysokość składki za polisę, jest przebieg ubezpieczenia – bezpieczna i ostrożna jazda, brak szkód wpływają na jej obniżenie.

Kosztować kierowców i to drogo może natomiast jazda samochodem bez polisy OC. Po pierwsze, gdy spowodujemy wypadek, odszkodowanie będziemy musieli pokryć z własnej kieszeni, co z pewnością będzie znacząco wyższym kosztem niż zakup polisy. Po drugie, za brak ubezpieczenia OC zostaniemy ukarani kwotą do 3360 zł (w przypadku auta osobowego). Zapłacenie tej kary nie zwolni nas z obowiązku posiadania polisy OC. Dodatkowo, posiadanie ubezpieczenia OC weryfikowane jest podczas kontroli drogowych przeprowadzanych przez policję – jego brak to mandat karny.

Warto jeszcze wiedzieć, że ubezpieczenie OC nie chroni kierującego – sprawcy wypadku, jeżeli wypadek spowoduje w stanie nietrzeźwości, po spożyciu narkotyków lub kieruje pojazdem bez braku uprawnień. W takim przypadku ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie poszkodowanym, ale sprawca wypadku zobowiązany będzie do jego zwrotu Ubezpieczycielowi.

Drugie z ubezpieczeń komunikacyjnych – autocasco – jest już dobrowolne. Z tego ubezpieczenia pokrywane są szkody które np. sami wyrządziliśmy wjeżdżając w inny pojazd lub w sytuacjach od nas niezależnych, jak np. kradzież lub akt wandalizmu. Ubezpieczenie to możemy kupić u tego samego ubezpieczyciela co polisę OC lub wybrać ofertę najbardziej nas interesującą z dostępnych na rynku.

Ale uwaga: produkty autocasco mogą się różnić zakresem ochrony, dlatego powinniśmy dokładnie zapoznać się z ogólnymi warunkami ubezpieczenia, tzw. OWU i wybrać polisę, która będzie odpowiadała naszym potrzebom, pamiętając, że często niższa cena oznacza węższy zakres odpowiedzialności ubezpieczyciela. Na stronach internetowych wielu ubezpieczycieli dostępne są tzw. kalkulatory składki, które pozwolą określić orientacyjną wysokość składki za interesujący nas zakres ubezpieczenia.

Next article